Komentarze: 10
"W Międzyczasie stał uroczy czarny domek ze spaloną ziemią, ogrodzeniem pod prądem i zwiędłymi kwiatkami. Przed domem pasły się dwa niedźwiedzie. Po prawej stronie były drzwi z tytanu zabezpieczone kodem, za którymi doktor O, coś skrzętnie ukrywał przed światem. Po lewej zaś znajdowały się drzwi do gabinetu doktora. Doktor jadł właśnie śniadanie rozmyślając o zagładzie świata, a tygrys transsyberyjski obgryzał szczątki komornika. W tle leciała muza Ryszarda Wagnera, a w rogu stała klatka z waranem z komodą."
Autor: Zulus.
(a podobno opisy przyrody są nudne :-)))