Komentarze: 0
Nigdy jeszcze nie spotkałam takiej książki. Liryczne, błyskotliwe, dojrzałe warsztatowo wiersze znalazły się w magicznym środowisku baśni. Dostały warunki idealne do życia: ziemię, wodę, powietrze i ogień – więc ożyły i zaczęły współtworzyć fabułę.
Dzisiaj przeczytałam książkę po raz pierwszy i wiem, że będę wracać.
Polecam.
A dwójce niezależnych autorów – Oxyvii i Sokratexowi – gratuluję.
Joanna Jankowska, Marek Sztarbowski - Poszukiwacz Luster