Komentarze: 0
Ptasiek już jest. Majestatyczny i samotny, jakby czekał. Ma miesiąc, żeby znaleźć stare gniazdo, albo drzewo dość wzniosłe, by złożyć gałązkę. Wyciągnąć szyję na znak. A potem już normalnie: wysiedzieć, wykarmić, rozdzielić się, odlecieć.