Archiwum 29 maja 2005


maj 29 2005 kto rano wstaje :-)
Komentarze: 22

Wieś. O świcie zbudziły mnie żurawie, więc wstałam z zamiarem sfotografowania kłębów pary nad żabią zupą gotującą się w sadzawce. Nagle, na zalanym rosą polu z owsem, doświadczyłam rzadkiego, spotykanego raczej w górach zjawiska Brockenu.

 

Aureolka nad moim cieniem świeciła minutę, może dwie. Widmo, mamidło, niespodziewane i ulotne. Może i źle wróży alpinistycznym zdobywcom, na mojej sielskiej równinie potraktowałam je jak prezent, może rekompensatę, że spotkanie pierwszego stopnia Fanaberki i Popielatki szybko przybrało postać chrapiącego piżam-party. (Miała być noc Walpurgii, a co najmniej mały sabacik, ale dysponując nowym Renault Clio Popielatki nie będziemy przecież latać po nocy na jakichś miotłach!!!! :-)))

 

Gościłam Tatę. Cieszy mnie jego forma :-)

 

 

fanaberka : :