Archiwum 03 czerwca 2007


cze 03 2007 Ślady. Dziś jestem. Powiedział kot.
Komentarze: 7

Wszystkie stoliki zajęte – usiadłam w fotelu, w rogu, blisko drzwi.

-Znam panią – powiedziała Pani z Lokalu, gdzie było wesele Iwci. I przyniosła mi pyszną kawę – na koszt firmy.

 

Uśmiechy, świece, delikatne wnętrze. Troje poetów czytało wiersze, ilustrowane muzyką, pokazem slajdów i mydlanych baniek.

 

 

- Wygląda pani na nieśmiałą – powiedział Spóźniony Nieznajomy Poeta. Potem się dosiadł i odważnie rozmawialiśmy o sercu.

:-)

 

*********** 

 

NAMYSŁ  

 

fanaberka : :
cze 03 2007 UZIEMNIĆ DIAMENT
Komentarze: 2

"W pewnej chwili przypomniałem sobie, że właśnie zaczyna się spotkanie w Warszawie. Na którym miałem być. A po nim do Świdra. Przepadło. Zginęło. Zapomniałem o Świdrze. Zapomniałem o domu. Rozmowach. Rzece. Wszystkim. Zostawiłem. Roztrwoniłem. Tak.

(…)

Wszystkie ofiary napisu miały na sumieniu pewien czyn. Grzech porzucenia. Grzech zaniechania. Grzech zapomnienia. Straszny grzech oddalenia. Ja też. Porzuciłem, zaniechałem, zapomniałem, oddaliłem się. Nigdy o tym nie pisałem, bo nie potrafię o tym pisać.

(…)

Powroty? Bzdura. Trudne, coraz trudniejsze wizyty. Tak. Prosty wniosek. Porzuciłem. Zrejterowałem. Umknąłem. Uciekłem. Wszystkie ofiary napisu tak zrobiły. Tak.

 

Tyle. Wychodzę. Na rynek."

 

             (Maciej Malicki – Kogo nie znam.)

 

 

 

Wczoraj skończyłam książkę, a dzisiaj przeszukałam google. Informacje, fotografie, ludzie, miejsca, wydarzenia - sporo tego, wszystko się zgadza. Tak.

 

fanaberka : :