Komentarze: 3
Iwcia, która sześć razy na dobę wkłuwa się Paskudzie pod skórę i aplikuje kroplówki, zauważyła, że sunia od wczoraj bardzo schudła. Mamy nadzieję, że poprawia się praca nerek i znikają obrzęki.
Tymczasem śnieg topnieje, powietrze pachnie palonymi świecami, gęste krople kapią z drzew, a stożki mgły stoją pod latarniami jak rząd mnichów w białych kapturach i szarych płaszczach do ziemi, nasiąkniętych błotem.
Mamy dziś powód, żeby posiedzieć tu sobie trochę dłużej. To niespodzianka i na razie tajemnica.
Pa :-)