Komentarze: 5
Żyjemy w epoce tuż polodowcowej – zaledwie 12 tys. lat temu ostatni lądolód, brudny jak mamut od zmiażdżonych skał, spłynął tu ze Skandynawii na swoje zatracenie.
Wystygłe oceany odgrzewają się już w słońcu, zasięg ciepłych klimatów wędruje ku biegunom, i może nawet palmie na Rondzie de Gaulle’a odbije kiedyś pąk prawdziwych, żywych liści palmowych.
Ale to jeszcze nie dzisiejszej nocy.
Zimno, Brrrr.