Komentarze: 4
Marianka odwiedziła szkołę w maseczce na twarzy, opowiadała o szpitalu, a Aśka powiedziała, że jej zazdrości.
Tłusty czwartek. Pączki, a po południu bal z klasą w placówce opiekuńczej. Dekoracje, kostiumy, zabawy, konkursy. Ogrom przygotowań, ale zabawa bez porywów.
Powrót zaśnieżoną, leśną drogą. Na rozwidleniu dwa ogromne bałwany, nietypowe, żadnych wiader zamiast kapelusza, jedynie poskręcane patyki ułożone w fantazyjną fryzurę jednego i męski zarost drugiego. Bardzo męski :-)
Napoczęte sprawdziany odkładam do jutra, kusi różowa poduszka, dobranoc :-)