Archiwum 20 lutego 2004


lut 20 2004 ptasi trójkąt
Komentarze: 16

Zlekceważyłam swoje sikorki, samczyk mnie olewał, śpiewał przepięknie, ale tylko dla niej.

Za to po pracy, w lesie za domem tropiłam dzięcioły. I wytropiłam: trzy na jednym całkowicie rozdziobanym drzewie!!! Mam za słaby obiektyw, żeby sfotografować rozbójników, muszą wystarczyć dowody rzeczowe.

Ps. Kruku!!! Jeśli wszyscy lekarze (zwłaszcza młode lekarki) są tak biegli w swoim fachu jak te dzięcioły, to ja idę do znachora!

 

fanaberka : :