Komentarze: 8
No i gdzie ten deszcz? Czy to zachmurzone niebo sprowadziło do mego serca smuteczek i niepokój... Zaraz spróbujemy z tym powalczyć!
Dla zabawy robiłam dziś sobie zdjątka :) Ta buteleczka pochodzi z dziewiętnastowiecznej huty księcia Golicyna. Pole wokół domu Taty kryje wiele takich "skarbów".
Zośka wpadła na pół dnia, ale już myśli o powrocie do Brukseli... Gmach Unii bardzo jej odpowiada: nie trzeba chodzić, można sobie pojeździć wagonikiem... za to drzewa chore, a w ogromnym parku żyje tylko jeden gatunek ptaków... Tak wykorzystywała urlop przy budowie swojego domu na wsi, że jest cała w siniakach i obtarciach (czy ja nie mogę mieć żadnej "normalnej" koleżanki?).