Archiwum 06 września 2005


wrz 06 2005 notka nie ogolona
Komentarze: 12

Wszystkie trzmiele, które o tej porze roku zbierają ostatni miód z tawuły są samicami o pękatych odwłokach wypełnionych tłuszczem i setkami zapłodnionych jaj. Wkrótce zasiedlą opuszczone mysie nory. Niektóre zachowają do wiosny status dzikich lokatorów, założą kolonię i wykarmią larwy. Bardziej pechowe na przednówku staną się zapasem w spiżarni powracających prawowitych właścicieli.

 

Omijają  ogórecznika, który jest tu obcy, gubi zaczepne liście, brzydko pachnie, a jego śmieszne, włochate kulki marszczą się i wiotczeją, i tylko patrzeć jak zaczną grzechotać, wystawione na jesienny wiatr.

 

;-)))

fanaberka : :