Archiwum luty 2010


lut 26 2010 droga
Komentarze: 2

Nie ma innej drogi. Przecieram ją jak wszyscy, którzy szli tędy przede mną: pies duży, pies mały, amator nordic walking, chłopiec, sarna, (chyba) Yeti.

Odeszłam za daleko, nie zdążę przed zmrokiem. Przede mną latarnia, księżyc, a może błędny ognik. Jedyne światło, które mogłoby być blisko – wyświetlacz telefonu - zostało w domu.

Więc idę: czasem śmiało jak wytrawna piechurka, która zna dobrze drogę i jej kres, a czasem jak owieczka kreśląca błędne koła, zanim ją zmieni w kamień szary, kamienny śnieg.

droga

fanaberka : : zima  
lut 22 2010 Z cyklu: Muzyka sfer. Olé
Komentarze: 0
sikor

Hej ptaszyno daj się skusić
Tańczę solo śpiewam cienko
Rusz się zanim śniegi ruszą
Eviva el Flamenco

Ya he ya he ya la he
Moje serce śpiewa sol
Ya he ya he ya la he
Eviva el amor

fanaberka : :
lut 20 2010 na nowy początek
Komentarze: 2
słonecznik na puszek
len na lśniące piórka
słoninka na poszum skrzydełek
i brzuszek

na pościeli z patyków
nakrapiane jajko

ciałko pełne strumyków
duszek
żółtko białko

sikorka
lut 18 2010 Z cyklu: Muzyka sfer. Lepszy Sikor w realu...
Komentarze: 0
Pewna niezależna Sikorka Czubatka
nie przyjęła robaczka ni treli od Bogatka.
Chciała ptaszka co kuku
robił na Facebooku
i została zrobiona w jajo (kurcze - wpadka!)


nieśmiały jak na zwiastuna przystało:

 

 

 

lut 14 2010 Z cyklu: Ładny ptaszek. Pestka
Komentarze: 1

nawet pestka
pęka w uścisku
grubodzioba

 

fanaberka : :