Archiwum 26 marca 2010


mar 26 2010 Limeryk na całego o Kłodzie, Grzybie i...
Komentarze: 0

Pewna Kłoda z Otwocka jęknęła żarliwie:
Ach drąż mnie, ach rozrywaj na strzępki, mój Grzybie!
A Grzyb: Wiosna! A’more!
Kładź się, laska, zrzuć korę!
Mniam... wyglądasz dosyć... masywnie.