Archiwum 29 kwietnia 2009


kwi 29 2009 Zmieniłam bank i buty do aerobiku
Komentarze: 7

Robal przez dwa popołudnia ciął, skręcał i piłował. I tak mój wakacyjny pokój na wsi dostanie jutro balkonowy stolik. Oblewaliśmy go miętą, dopóki słońce nie zaszło i zapach drzew nie zniknął nagle – jak za dotknięciem.