Archiwum 13 lipca 2004


lip 13 2004 Bez tytułu
Komentarze: 11

Robię zakupy, gotuję, sprzątam po sobie i po wszystkich, piorę, grzebię w ogródku, zaglądam do netu, coś mówię do ludzi, których to obchodzi lub nie, żartuję sobie z kimś bardzo miłym, kto ma dla mnie trochę czasu, próbuję coś zrobić z kamieniem w klatce i naprawdę się staram, ale on tylko rośnie i nie wiem, co będzie dalej. Czuję się gorsza, całkiem jak w tym liceum, gdzie tylko ja byłam ze wsi i to było widać na pierwszy rzut oka, bo... nawet po tylu latach nie mogę tego powiedzieć, ani nawet napisać...

Pojechałabym na jagody, ale to daleko, a nadciągnęły chmury, może być burza, a ja przecież jestem dorosła, rozsądna, odpowiedzialna, poważna, stara, głupia...


fanaberka : :