Archiwum 12 lipca 2004


lip 12 2004 ekshibicjonizmu ciąg dalszy
Komentarze: 20

R. i Apollo na dachu, ja w kuchni z krótkimi doskokami do kompa. Już tu zaczęłam nawijać o tęsknocie i innych nieważnych głupotach, które tylko przeszkadzają w ubijaniu kotletów, ale wytarłam, dobra, zostawmy to.

Dopiero dziś zobaczyłam zdjęcia z Zakopca, następnego dnia po powrocie był szpital, jakoś mi to wszystko uciekło, dobrze, że ktoś mi przekopiował fotki z aparatu.

Daję tu zdjęcie z Kościeliskiej – dokładniej Wąwóz Kraków.

Oto Fanaberka w górach, niektórzy dawno nie widzieli (Kościeliskiej oczywiście). I w adidasach. Jak wrócę znad morza dam fotkę bez.

 

fanaberka : :