Archiwum 30 października 2007


paź 30 2007 w przerwie
Komentarze: 1

Nalewam świeżej wody i już po chwili widzę srokę i synogarlicę, jak lądują obok poidełka pod orzechem. Krótkie zawieszenie broni, po dwa szybkie łyki - i wracają do swojej zwykłej nieufności.

A ja do szkoły. Dyskoteka i przedstawienie. Halloween.