Archiwum 15 września 2007


poetka 
wrz 15 2007 Z warsztatu na forum poszła ostatecznie...
Komentarze: 2
z balonu

niebo zgasło jakby na zachodzie
ktoś zdmuchnął latarnię. syczała obwodnica
na skrzydłach samolotu linach mostu i iglicy
czerwone światełka pulsowały nerwowo

skończył się dzień noc nie przyszła
życie było tutaj napęczniałe zbyt gęste
krztusząc się uchodziło z rozpalonych ulic
w szosy i wiejskie drogi

smugi żółtego gazu
z balonu zmęczonego ciśnieniem

 


link do wiersza

 

fanaberka : :