Zmieniłam bank i buty do aerobiku
Komentarze: 7
Robal przez dwa popołudnia ciął, skręcał i piłował. I tak mój wakacyjny pokój na wsi dostanie jutro balkonowy stolik. Oblewaliśmy go miętą, dopóki słońce nie zaszło i zapach drzew nie zniknął nagle – jak za dotknięciem.
Sprawiłeś mi radość, naprawdę.
Czy masz jakąś stronę w necie, konto, album - nie wiem - jakieś miejsce,
gdzie mogłabym Cię zobaczyć?
Bożena
___
tataraku luby
jest takie miejsce, taki kraj - otwock
news:netnut.org
pzdr
w.
spadaj
:-))
Przemycasz informacje między wierszami? Czy może raczej w tytule...
Dodaj komentarz