Z warsztatu na forum poszła ostatecznie...
Komentarze: 2
niebo zgasło jakby na zachodzie
ktoś zdmuchnął latarnię. syczała obwodnica
na skrzydłach samolotu linach mostu i iglicy
czerwone światełka pulsowały nerwowo
skończył się dzień noc nie przyszła
życie było tutaj napęczniałe zbyt gęste
krztusząc się uchodziło z rozpalonych ulic
w szosy i wiejskie drogi
smugi żółtego gazu
z balonu zmęczonego ciśnieniem
Dodaj komentarz