skończyłam stary wierszyk
Komentarze: 0
jest tutaj:
spomiędzy
sen o nim
zawijam w twardy papier
jak świeży pączek z różą
na wyprawę do ujścia
gdyby tak odszukać
pozwolić
zaistnieć
kamieniem z serca lub ziemią
może wystarczy
nagle uciec spod stóp
i kręcić się coraz prędzej
to gra wymysł może
to tylko
wielka równina od masztów po trawy
z plażą pomiędzy
starzec
który spróbował już wszystkiego
ugniata ludzi z piasku i śliny
i ustawia obok siebie
teraz ja
tylko
patrzę
Dodaj komentarz