no to lecimy z obrazkiem
Komentarze: 8
Jeszcze zaspany
Podglądam sen gołębi.
Może kawki?
Aby zilustrować powyższe haiku należy:
Wstać z łóżka.
Zaparzyć kawę (w szklance) i sfotografować.
Znaleźć w necie jakieś japońskie zawijasy.
Załadować obie fotki do Corela.
Klikać myszą popijając kawę.
I jusz.
I czy masz pojęcie, szanowny Adminie, ile razy musiałam w tym tekście wpisać Br w nawiaskach?”
Brrrrrr…..
Fanaberko, wspomóż nowicjuszkę! po pierwsze nie mogę na blogach znaleźć Iwci bloga, a po drugie nie mam pojęcia jak zmienić sobie to cholerne hasło! Help!!
Pozdrowienia dla Popielatki.
;-D
a Ty z dupatrzmiela Niecnoty ty! No wiesz Ambroży!!?? a ja teskniłam i w piętek gonię na Krym. wracam na koniec wakacji, po drodze zahaczam o Podarki jeśli znowu los mi w trąbkę nie zwinie palnów. ale tym razem jeśli to zrobi, obiecuję umrę tym razem na pewno, więc trzymaj kciuki ;)
aha i najpiertw mam nadzieję ze wrócę z Krymu w całości ;)
Dodaj komentarz