Goło i wesoło
Komentarze: 1
Zespół taneczny prowadzę od września – a pierwszy występ już we wtorek, na Dzień Nauczyciela. Mało czasu, ale już widzę, że damy radę. Dzisiaj była pierwsza próba z muzyką, przy której ostatecznie będziemy występować. Zdecydowałam się na Sash Equador ze względu na wyrazisty rytm i nie za ostre tempo. Cieszę się, bo widzę, że wreszcie poczuli układ. Jest dosyć trudny, sprężysty, sportowy, z elementami boksu i sumo. I żadnego teledyskowego kręcenia tyłkiami. Dzisiaj w sklepie z odzieżą roboczą kupiłam im białe, płócienne rękawiczki. Jak się które pomyli – będzie widać jak na dłoni ;)
Prowadzę zespół w ramach darmowej, obowiązkowej, dodatkowej pracy z dziećmi. Etat mam goły – jakby ktoś pytał.
Dodaj komentarz