Archiwum 09 marca 2009


mar 09 2009 Ptaszek
Komentarze: 1

(na melodię Testosteron Kayah)

 

To przez ciebie pacnęłam jak długa w kałużę
mając tysiąc „cholera” za jeden twój trel.
To przez ciebie mam dziurę w rajstopach i skórze,
szlam powleka mi nogę, chwyta udo i brnie.

Oskarżam cię o chachmęcenie, słodkie mamienie, trele i śpiew.
Oskarżam cię o narażenie, wstydu strumienie, ściągniętą brew.

Oskarżam Cię, Cię, Cię...
Ładny ptaszek.

Photobucket

.