Archiwum 01 grudnia 2007


gru 01 2007 Proza c
Komentarze: 3
Popielatka wyjechała. Spędziła kilka godzin za kółkiem, potem nad dokumentami, które mam zabrać na rozprawę i tyle ją widziałam. Wspomniałam w nowej pracy o urlopie bezpłatnym, a prawie nieznajome dziewczyny zaproponowały mi zastępstwo koleżeńskie na lekcjach i dyżurach. Mateła mi założył zimowe opony ;) Jakieś dobre buty muszę sobie kupić.