Archiwum maj 2007, strona 1


maj 01 2007 pierwsza majówka
Komentarze: 11

Las pachniał. „Płatki czeremchy”, mówiłam, „czeremchy” - ale to pierwszomajowy śnieg, zimny, szybki i bez smaku, posypał się na nas i na kwitnące drzewa.

 

Pień białej brzozy i perłowy guziczek, który kiedyś tak lekko odpadł od mojej bluzki i został na zawsze w szczelinie kory - wrosły w mech.

 

Zielone motyle obsiadły gałęzie.

 

 

 

fanaberka : :