to mnie przerosło
Komentarze: 13
Nie wiem co się porobiło z Fanaberkowem, dziwnie się czuję, błądzę po jakichś chaszczach, krążę wokół wieży, (ta częsć notki została ocenzurowana)… Jak to się stało, że pewnego dnia, ja – wieloletnia specjalistka od unikania pożarów, zastąpiłam bezpiecznik calowym drutem!!!
We właściwym miejscu siedzę na krześle, mam krótkie paznokcie i z przyjemnością otaczam ramionami gładkie kolana. To zadziwiające, jak śliska koszulka w lamparci wzorek może wpływać na skórę :-) (Ty Popielata to miałaś rację z tym Tryumfem, a jeszcze mieli przecenę mojego rozmiaru!) Robal demonstruje starannie umyte zęby : „choć już żabo, słyszysz jaka muzyczka?”
Tak, słyszę, brakuje kilku słów…
Jeszcze rzut oka na wieżę: żadnego szmeru, a okno szczelnie zakryte kotarą.
Teraz przycisk „zapisz” i jutro zobaczę, czy nadal tu mieszkam.
Dodaj komentarz