maj 03 2009

Taaaaaaaaaaaka ryba!


Komentarze: 2

Udało mi się sfilmować: trzy lisy w zalotach, drapieżne larwy ważek w akcji, kocura i Kicię w waianku z mleczy, synogarlicę na tle wschodzącego słońca i pająka nad kokonem z jajami.

I wtedy popsuła się karta pamięci. Na szczęście aparat OK.

A lustrzankę i tak kiedyś sobie kupię.

wusz
10 maja 2009, 15:54
ja też :]
04 maja 2009, 09:44
Olej. Najważniejsza jest białkowa karta pamięci.

Dodaj komentarz