Przegląd poezji miłosnej. Z zapisków jurorki...
Komentarze: 4
Co ja tak siedzę i się biedzę? Dam dwa punkty za młodzieńczą niewiedzę.
Pała!(ale cała). I tak trzymać: stykać się włosiem, a zarazkom pogrywać na nosie!
Kochajmy się szybko, bo się ściemnia: miłość to chemia, sztylety i epidemia.
Punkt za „Pokuśnicę” i cukierka zjedzonego przedwcześnie. (Cholerka!)
Zero. Nad palacza brown-sugar’a przedkładam sex-czatera.
„czucia w odczuciach” nie są w cenie, ale dam punkt za warszawskie korzenie.
Kontynuacja prac jury - po powrocie ze szkoły.
:-)))
a nie szastaj punktami zbyt szczodrze,
bo nagroda się rozmieni na drobne,
sponsor mimo kieszeni zasobnej
daje tylko stówkę, cóż że w euro;
a nam też wybudują to metro
(cholera!)
;)
\"3 punkty za metro, co go nie mają w Krakowie i za rękę w kieszeni - na zdrowie :-DDDD\"
Dodaj komentarz