lut 06 2006

o posiadaniu


Komentarze: 20

Ptak wielkości kosa – pożeracz zmrożonych winogron, o pstrokatym, dzikim upierzeniu włóczęgi oswoił się i godzinami przebywa w altanie. Nie wiemy, kim jest, bo atlas gdzieś przepadł, więc mówimy jak chcemy: Nasz Piękny Ptak.

 

fanaberka : :
selwa
18 lutego 2006, 11:07
Tej wielkości to może być sójka (ma widoczne błękitne piórka, czarne bokobrody i kropki - w ogóle jest pstrokata trochę) i spotyka się ją zimą (wybiera się jak sójka...).
Tkanina
11 lutego 2006, 20:32
~~~~~~~~

~Tkanina do zielonego.

Wiesz co --- w zasadzie usmiech w czynnosciach codziennych nam powinien towarzyszyc i nie powinnismy tego zmieniac. Ludzie usmiechnieci ubieraja się kolorowiej, maja lepsze perspektywy,
mozliwosciom nie ujmując i nic nie mozna zmienic.
Wpadnij do mnie na hausta jakiego powiwtrza:
Tkanina@blox.pl
i wypijmy kolektywnie acz przyjacielsko.
~~~~
Ano i ciekawe zać ciekawe....

C
10 lutego 2006, 15:01
:-D
andy
09 lutego 2006, 16:39
Stefen zaraz Ciebie do klatki też w ramach ochrony takich poglądów wpakuję :)
Stefen
09 lutego 2006, 09:54
Jeśli to malowany ptak to nie wróżę mu świetlanej przyszłości.Lepiej dla niego aby jakiś wyrostek go upolował z procy,chyba, że do klatki z nim, w ramach ochrony z przyrody
Fanaberka do Andy
08 lutego 2006, 17:49
No właśnie czytam w Wyborczej. A jednak istnieje :-)
andy
08 lutego 2006, 17:16
Fanaberka, myslę, że to ptak z gór Foja w Indonezji, z tego nieznanego, dopiero odkrytego świata...
08 lutego 2006, 12:49
czlowiek sie zawsze czegos uczy :)
zielony
08 lutego 2006, 10:41
:)
Fanaberka do belief
08 lutego 2006, 00:55
W lutym mają pierwsze lęgi :-)
Fanaberka do andy
08 lutego 2006, 00:54
Dzięki.
Sprawdzę dopiero wiosną, nie chcę go odczarować :-)
07 lutego 2006, 21:31
te ptaki mnie dezorientuja, myslalam, ze one zimy nie lubia ale przyuwazylam, ze w ten najwiekszy mroz najglosniej cwierkaly pochowane w tych wysuszonych zywoplotach, spiew je ogrzewal? ktoz to wie...
mada
07 lutego 2006, 18:50
to macie Pięknego Ptaka:)
Bogda
07 lutego 2006, 09:48
Szkoda , ze zdiecia nie pstryklas :/
andy
06 lutego 2006, 22:39
To kwiczoł pewnie, przy kości i nastroszony, trochę w ciapki albo cętki, lubi jarzebinę, a pewnie winogorna tyż...
podreczny
06 lutego 2006, 22:14
Słabo sie znam na ptakach ale wszędzie ich pełno. Nie wszystki sa piękne, niktóre zachowują się jak bezpańskie psy.
06 lutego 2006, 21:11
witaj,widze ze wytrwalas w tych naszych blogach,i dobrze..ja tez dizs cos dodałam... po długim czasie pozdrawiam cie Fanaberko
andy
06 lutego 2006, 20:30
Świetna notka, zazdraszczam włoczęgi. A podkarmiacie go tam czymś, Fanaberko?
BanShee
06 lutego 2006, 19:21
:)))
ja tez mam dziwne skojarzenia...
06 lutego 2006, 18:24
...ja się powinnam leczyć przez te skojarzenia ....

Dodaj komentarz