sty 06 2005

nadłamana jedynka


Komentarze: 5

W odpowiedzi na prośbę, żeby na okienkach pracować za Aleksa, który – jako prawosławny – dopiero zaczyna święta, powiedziałam “Dobra” i sobie poszłam w swoją stronę. A dzisiaj, po realizacji zastępstw dowiedziałam się, że przez takich pseudoszlachetnych pseudokatolików jak ja, tacy cwani, podwójnie świętujący Ukraińcy jak Aleks nigdy nie zrozumieją, że każdy POWINIEN pracować w swoim kraju. Bo tak.

Napaliłam w piecu, pogagałam z iwcią, zjadłam fasolkę po bretońsku, którą wczoraj ugotował R., bo ja nadłamałam jedynkę i całe popołudnie latałam za dentystą. Chyba włożę coś nieprzemakalnego i przejdę się po lesie, rozprostuję plecy, podniosę głowę, popatrzę w niebo...

 

fanaberka : :
Fanaberka do iwci
06 stycznia 2005, 21:45
Ale to ona kruk (bo kruczysko się obrazi:-))))))
iwcia_iwon
06 stycznia 2005, 21:41
a to glupie pindy, a do tego jedna z nich to kruk hahahaha
06 stycznia 2005, 20:11
a ten nasz, to tylko dla katolików jest? A to ciekawe..
06 stycznia 2005, 18:54
Fróżko, T...t...ty naprawdę la...t...tałaś?
06 stycznia 2005, 18:25
W niebo pełne gwiazd?:)

Dodaj komentarz