Moczydło
Komentarze: 2
Chodziłam dzisiaj po dnie jeziora, wśród zamierających grążeli. Czajka próbowała wywieść mnie w pole, ale nie było żurawi, które każdego roku lęgły się na kępach. Coś się stało, chyba nieodwracalnego, z tym odludnym miejscem w głębi lasu. Nie przypuszczałam, że kiedykolwiek stracę i Moczydło i żurawie.
Dziękuję :-)
Co wiec masz, jesli zurawi i mokradel juz nie...
Dodaj komentarz