martwa natura
Komentarze: 4
maluj mnie
mocuj na płótnie
plamą chłodnego różu
podbitego bielą
albo lepiej znacz
węglem na surowym gruncie
szyb kreski w rozlane
pokłady maziste brunatności
a może falliście
w wygięciach mglistych nokturnów
ciche odpowiedzi chmur
jutro zwyczajnie
obrus jabłka na stole
napnij na skrzypce złociste
i smykiem strąć łzę mi z oka
jak księżyc
co gdzieś tam lśni pięknie-
w obłokach...
Help! ;)))
Dodaj komentarz