Konkurs "Szopka nie krakowska"
Komentarze: 2
http://www.poezja.org/debiuty/viewtopic.php?id=51723#dol
Obwieszczam, że zwyciężył e-m-e-m utworem jak niżej - 13 punktów:
Gratulacje dla zwycięzcy.
Oto nagrodzony utwór. Najbardziej podoba mi się fragment zaznaczony czerwoną czcionką :-))))
e-m-e-m napisał: *** oj, przyszła chwila, taka - podniosła ( konkursowy ) Oj, przyszła chwila, taka - podniosła wysypały się śmieszne słowa. A ze słów wieść się szybko rozniosła że powstaje gdzieś Szopka orgowa. *** W między czasie, gdzieś z oddali przybiegł raźno Maciej Tali. Później nieco, bez ubranka szła dzie wuszka, ot i anka i niesłusznie, ex pro forma na zielono przyszła Dorma. Na każdego ma straszka. ( o przepraszam, nie jest taka. ) Kto do szopki się przeciska, wie gdzie serce jest i nerka, i nie skarży się - ludziska ! Wzór, natchnienie, Fanaberka. Do pomocy rąk zabrakło, coś w powietrzu się unosi. To nie feniks, ani omski tylko Stefan vel Żeromski. " Praca - rzecze - syzyfowa, tak układać zgrabnie słowa. " Denerwuje się i wierci, Anielicę widząc Śmierci. Patrzą, mówią, nagle świst. Ni to Fagot, ni to twist. I to także nie orgietka: " Jam to przyszedł, jam - Nagietka. " Pędzlem niebo ćwiczy wszech rzeczy z kosmosu. Dyć to, malowanie...- na słonecznej ścianie. Nic ich nie powstrzyma - ostatnia nadzieja szopkę tę ułożyć z dopełnień oyeya. *** oj, przyszła chwila, taka - podniosła wysypały się śmieszne słowa. Ku uciesze przytomnych powstała Szopka orgowa. |
Pozostali zajęli II-gie miejsce pkt 1-6. Zdyskwalifikowany S. Rewiński z utworem "Koń kursowy" za brak dopiski "konkursowy".
Laureatowi gratuluje Henrieta, no i ja. Butelczyna zacnego do dyspozycji.
Dnia: Wczoraj 23:57:58, napisał(a): Stefan Rewiński
Czytelnik
Dodaj komentarz