jesiennie
Komentarze: 21
Zimno, ciemno i deszczowo, a ja zafundowałam sobie na blogu sporą dawkę jesiennego słońca. I chociaż szczypią mnie powieki po porannym pochlipywaniu, z przyjemnością popatruję na złoto - polsko - jesienne kolorki.
Teraz szybko: obiad, siłownia (Iwcia nie może), pan od naszyjnika, grzebanie pazurami (jak na kurę domową przystało), nocnych planów zdradzać nie będę (nic nowego hihi)
A zgadnijcie, kto mi poprawił to, co sknociłam i pomógł załadować ten szablon, no kto?
Dodaj komentarz