sty 23 2005

Hulanki Chochoła z Człuchowa


Komentarze: 6

Tytuł notki - to temat przewodni dzisiejszej bitwy limerykowej. Nie jestem pewna wszystkich słów użytych w moim dziele, ani tego, czy to aby na pewno śmieszne, ale nic lepszego jakoś mi nie przychodzi do głowy, więc niech zostanie, mają tam wyrozumiałych moderatorów :-))))

“Żeby ino wicher wiał” [limeryk konkursowy]

Chochoł z Człuchowa pohulał do woli
Z czapki, piór i sznura lotnię upartolił
I odleciał w siermiędze
Ku snom o Potędze
Została po nim słomka do coli

 

fanaberka : :
Snath
24 stycznia 2005, 19:19
nie kumam zbyt mocno, ale jak brzmi!!!!:)
24 stycznia 2005, 11:58
Mi tam się podoba, choć się nie znam:)
kobieta zamężna
24 stycznia 2005, 11:14
zwiało biedaka....
iwcia_iwon
24 stycznia 2005, 07:26
w porzo limeryk
Lambslayer
23 stycznia 2005, 23:38
Komercyjny chochoł :]
Franek Klimek
23 stycznia 2005, 23:31
Dobrze gdy coś zostaje, chociaż to tylko słomka, a niektórym sie zdaje, że zostawił potomka .

Dodaj komentarz