wrz 18 2006

haiku sprzed aerobiku


Komentarze: 8

ależ trajkocze

dzięcioł z czerwonym kuprem

sypie się kora

 

fanaberka : :
21 września 2006, 00:53
Zaraz... Dlaczego taka erotyczno-parna atmosfera się zrobiła od tych zer i jedynek...? No, nie wiem. Wciąż pamiętam plik papieru z drukarki zapełnionego wyłącznie tymi cyframi i ja je na indstrukcje... Mniejsza na co ja je sobie tłumaczyłam. Ważne, że następnago dnia \"już poszło\" ;)
Z Morsem, to wspomnienie mam takie: prywatka, u kumpla z pracy. I on krótkofalowiec - zaimponował mi tym \"pik, piiiik\" i że to rozumiał.

Czy to wszytko za sprawą dzięcioła? Te skojarzenia?
:-)
andy >> Fan
20 września 2006, 22:09
no na NOC (te błedy to na skutek stuporu wywołanego pierwszym zdaniem Twojej komentsa :)))
andy
20 września 2006, 22:07
uff, odetchnąłem, bo pranie zdjąłem na co ;)))
Fanaberka do docenta rehabilitow
20 września 2006, 21:13
No dobra, mimo całego mojego feminizmu wobec tej jedynki jestem bezsilna.
;)))

Za to od liceum znam trochę morsa.

Jak facet od PO (mieszkał w służbówce w internacie, był strasznie stary, dociągał trzydziestki) rozwiesił gatki na słoneczku, to poprzypinałyśmy mu karteczki z szyfrem: .../---/... (znaczy się SOS :)Specjalnie latałyśmy do sąsiedniego miasteczka po szpilki. Potem nas straszył, że oddał kartki do zbadania odcisków palców, uwierzyłyśmy :-)))
andy
20 września 2006, 10:03
Ale tylko dla połowy rozwiązań (jak moja matematyczka w liceum mawiała)! Jak dobrze sie zastanowić to czasem 0-1-0 ;)))
19 września 2006, 22:24
Programował? Znaczy się zero-jedynki?
Tyle, że te części ciała to mi się kojarzą z dwoma zerami (to taki spadek po komunie, czy co?)
:-)))
andy
19 września 2006, 21:47
Pewnie Cię programował żebyś dobrze na aerobiku kręciła ... róznymi częściami ciała ;)) I ta niedotykalskość też pasuje do tego ;)
19 września 2006, 18:30
Mój był fajniejszy, taki puchaty i dreptał sobie jakby nigdy nic. Na wyciągnięcie ręki. Tyle że strasznie niedotykalski.
:)

Dodaj komentarz