sie 08 2005

Chojrak Chojak


Komentarze: 17

Świętowaliśmy 27 rocznicę ślubu. Trzy dni i noce, bez przerwy, sami we dwoje. Dzieci zostawiły nam wolną chatę, a my nikogo nie zaprosiliśmy. Lista znajomych ciągle się kurczy: ktoś umarł, ktoś wyjechał, ktoś nie oddał kasy, ktoś się nami znudził, zrobił karierę, ktoś inny źle znosi imprezy bez gorzały. Za to mieliśmy święty spokój, którego słodycz - być może - jest w stanie docenić tylko ten, kto ma za sobą lata „wychowywania” dzieci bez pomocy nianiek i babć.

Żywiliśmy się kiełbasą, lodami i śliwkami, w dzień spaliśmy w altanie, a w nocy przemiękaliśmy w lesie do suchej nitki. Robal zrobił mi „romantyczną” sesję fotograficzną w prześwietlonej słońcem, ukwieconej altanie, ale mój aparat zareagował specyficznie na jego ciężką łapę i zamiast fotek mamy filmiki. A w krzakach za bunkrem spotkaliśmy Chojraka Chojaka i nie obyło się bez fanaberii.

 

Coś mnie od rana strzyka w kościach …

 

 

fanaberka : :
dzieci-moje
14 sierpnia 2005, 01:31
my też nasze rocznice świętujemy sami
dzieci-moje
14 sierpnia 2005, 01:31
my też nasze rocznice świętujemy sami
qe?
12 sierpnia 2005, 15:59
gratulacje & zyczenia jeszcze wielu, a kazdej lepszej :)
Płk Kiszczak
11 sierpnia 2005, 11:36
...to co piszesz leczy moja postrzępiona duszę...
b., zapiski
11 sierpnia 2005, 10:23
życzenia wielu ekscesów dla dostojnych jubilatów!
selwa
09 sierpnia 2005, 23:21
No prosto modelka jaka (ale staż mam większy ;)
andy
09 sierpnia 2005, 18:50
To chyba jedyne akceptowalne strzykanie ;)))
kri
09 sierpnia 2005, 17:41
zdjęcie bardzo sexi :-). i ten płaski brzuszek robi wrażenie. zazdraszczam, bo moje gabaryty pęcznieją. takie świeto tylko we dwoje. dla rodziny - chrzciny. :-). no ale w twoim przypadku to u dzieciów :))
Stefen
09 sierpnia 2005, 08:31
prawie 69,oczywiście o zdjęciu mowa:)))
babcia-malgosia
08 sierpnia 2005, 23:03
I tak wlasnie najlepiej.
Osobiscie zle znosze tlumy, anonimowe i wymagajace.
A takie swieto jest przede wszystkim dla pary malzenskiej, zeby pobyc, podumac, poczuc sie, zastanowic samemu i we dwoje. Bez swiadkow.Bez noszenia herbaty chocby najszacowniejszym ciociom, bez dwugodzinnego zmywania i ladzenia domu.
Bogda
08 sierpnia 2005, 22:47
My tez ostatnio swietowalismy nasza rocznice , ale niestety mialam mniej szczescia niz wy :/ Ludziow sie zwalilo ...
jeszcze nigdy nie widzialam tak zmyslowego odgalezienia :))) ... pewnie chluba tego drzewa ?
... milo popatrzec :*
08 sierpnia 2005, 21:40
może to zabrzmi bezczelnie, ale ja w okresie, gdy zacznie mnie strzykać w kościach też chcę mieć taki płaski brzuch! dawaj przepis! ;-) (tylko nie mów, że 100 brzuszków co wieczór, bo nie zdzierżę! ;-)))
kotoju
08 sierpnia 2005, 17:44
:) perfekcyjne świętowanie, niepotrzebny ktoś pałętający się pod nogami :)
kobieta zamężna
08 sierpnia 2005, 13:13
ponoć las wyciaga wszelkie choroby...?
08 sierpnia 2005, 12:02
...ładne zdjęcie ...
08 sierpnia 2005, 11:28
Ale takie świętowanie we dwoje jest chyba najlepsze na tego typu okazję :)
08 sierpnia 2005, 11:23
zastanawia mnie zestaw kielbasa+lody+sliwki, hmmm ciekawe swiateczne menu....:))) czy skonczylo sie tylko na strzykaniu w kosciach?

Dodaj komentarz