Bez tytułu
Komentarze: 12
Nie, nie, nie stać mnie emocjonalnie na „Pasję”, nie w tym momencie, dzisiaj potrzeba mi lekkości, beztroski, śmiechu…
Mamy ochotę na ten nowy film ze Stenką. Od czasu „Podszewki” jesteśmy z R. jej wielkimi, wiernymi fanami :-)). A po uniwerku chodzą wieści, że Stenka pokazuje tam piersi… R. chce je zobaczyć i z jakiegoś dziwnego powodu ja też chcę je zobaczyć… Tyle, że mam nakaz siedzenia w domu, unikania dużych zbiorowisk, żeby nie złapać przeziębienia albo grypy…
Apollo zmusił mnie do pracy nad „galerią”. Zrealizowałam dziś całkiem fajny pomysł: Scholandzka Góra Rushmore. Wszyscy dotychczasowi premierzy uwiecznieni w kamieniu!!! Wykonanie jest takie sobie (oględnie mówiąc), ale i tak nabieram wprawy :-)
To zabawa, ale też jedna z form mojego wirtualnego życia, dla odmiany dzielonego z synem. Zamieszczam linka: http://galeriakanikograd.webpark.pl/portr00.htm
W pracy podeszła do mnie koleżanka, dała kartkę z numerem telefonu, bo „chłop to chłop, a Iwona zajęta, możesz czegoś potrzebować, dzwoń w dzień i w nocy, pamiętasz, jak kiedyś przyszłam do ciebie…” Miałam łzy w oczach, serio… Podziękowałam, ucałowałam, nawet nie powiedziałam, że wyjeżdżam za daleko, że to nie będzie w Warszawie…
Popadam z nastroju w nastrój, na zmianę śmieję się i smucę, histeria, mam stracha, wytrzymajcie, Przyjaciele :-)
Dodaj komentarz