bez E.T. cuda
Komentarze: 4
cudowna beztroska
przebiegła przez łąkę
niepewnie
żeby choć była młoda
piękna rozebrana
ze świadomości ostów
żądeł pszczół w przytuliach
bosych stopach
ale gdzie – z twarzą w niebo
za latawcem pod słońcem
rysując białe kreski
piekącej skórze
i cóż tam można dostrzec
że wiatr silny w porywach
horyzont niebo ziemia
kilka piór poplamionych
wosk atrament nieważne
a cudów i tak nie ma
Dodaj komentarz