sty 31 2005

archiwum


Komentarze: 9

Kiedyś postanowiłam tu pisać pamiętnik z nadzieją, że życie i pisanie potrwa wystarczająco długo, by kiedyś ze zdziwieniem przejrzeć archiwum. I choć opisuję tu bezbarwne życie prowincjonalnej nauczycielki bez grosza przy duszy, wiary w lepszą przyszłość, ochoty i siły na radykalne zmiany, dziś zawartość przypadkowo otwartego archiwum zaskoczyła mnie. I siedzę tu speszona, trochę zawstydzona, ale i rozradowana swoją naiwnością i niedojrzałością uczuć. Nic się nie dzieje, cisza i spokój, nikt niczego ode mnie nie chce, ani sama niczego nie muszę, mam umyte włosy i starannie umalowane paznokcie, Apollo się przekomarza i zagląda mi przez ramię, Robal śpiewa Rynkowskiego i pyta mnie o ciążę, Mateła loguje mi się do blogowiska, bo choć wszyscy znają hasło, tylko on z tej wiedzy korzysta, Iwcia mi wrzuca miłe słowa do gg, a Paskuda kombinuje, jak by tu spędzić noc w łóżku na telewizji.

Trochę szkoda tego wieczoru, pachnącego warzywami z patelni i nowymi świecami z obciachowego supermnarketu.

Śpijcie dobrze Wszyscy, którzy celowo, bądź przypadkiem tu zajrzeliście :-) Dobranoc.

 

fanaberka : :
01 lutego 2005, 17:32
Dawno tu nie zaglądałam , dobry ten twój blog , aż mnie to zaskoczyło jak się często czyta to tak wyraźnie tego nie widać.
kaisaa
01 lutego 2005, 15:58
ty fanaberko bardzo madrze i uczuciowo piszesz ze az milo:)
01 lutego 2005, 09:57
hmm.. to było takie takie..hmm na plus :-)
qe?
01 lutego 2005, 03:23
dobrej i tobie fanaberko
01 lutego 2005, 00:36
ale... jakoś milutka ta notka.. wbrew pozorom .. bardzo ciepła, może ja jestem pofyfrany.. ale pojawił się uśmiech na mojej tważy jak ją przeczytałem. Tobie też dobranoc życzę ;)
kindziorek
01 lutego 2005, 00:32
:]
Monika ze Scholandii
31 stycznia 2005, 23:05
śpij spokojnie, Fanaberko :)
31 stycznia 2005, 23:02
No nie wiem, co powiedzieć - tak mi się tkliwie zrobiło. Proszę mnie tu mnie nie rozklejać.
31 stycznia 2005, 22:52
ja tu widze zawsze sporo barw, Tobie tez spokojnej nocy

Dodaj komentarz