mar 29 2011

Z tej strony lustra


Komentarze: 0

Poranek, las w lusterkach. Lekki mrozek droczy się z drzewami, przyprawiając im liście. Dzisiaj niebieskie.

Wkoło smugi rozpostartych gałęzi, strzępki, stosy, tamy, zapadnięte nory. Do tego raju niebobrom wstęp niedozwolony. Ktoś pływa między naszymi brzegami. O ciemną, podziemną taflę gniewnie uderza wiosło. Ziemia dudni.

Spadamy, spoko loko, bye!



... .

fanaberka : :
Do tej pory nie pojawił się jeszcze żaden komentarz. Ale Ty możesz to zmienić ;)

Dodaj komentarz