lut 26 2007

z powietrza


Komentarze: 3

Iwcia, która sześć razy na dobę wkłuwa się Paskudzie pod skórę i aplikuje kroplówki, zauważyła, że sunia od wczoraj bardzo schudła. Mamy nadzieję, że poprawia się praca nerek i znikają obrzęki.

 

Tymczasem śnieg topnieje, powietrze pachnie palonymi świecami, gęste krople kapią z drzew, a stożki mgły stoją pod latarniami jak rząd mnichów w białych kapturach i szarych płaszczach do ziemi, nasiąkniętych błotem.

 

Mamy dziś powód, żeby posiedzieć tu sobie trochę dłużej. To niespodzianka i na razie tajemnica.

Pa :-)

 

 

fanaberka : :
wuszka
28 lutego 2007, 01:23
a Paskudeńce niech wraca do zdrowia
wuszka
28 lutego 2007, 01:22
hmmmmmm :)) to gartuluję :)
iwcia_iwon
27 lutego 2007, 14:25
:)))))

Dodaj komentarz