mar 01 2004

szybka wklejka


Komentarze: 16

Cykor jestem i tyle. To, co miesiąc temu wydawało się jakąś mało realną, zamazaną wersją wydarzeń dziś się gwałtownie zmaterializowało, ósmego marca wyjazd, dziewiątego szpital, dziesiątego operacja i już. Ta operacja w bliżej nieokreślonej przyszłości ma przedłużyć moje życie, a w całkiem niedalekiej ma poprawić jego jakość. Hmmmm… brzmi obiecująco, już nie mogę się doczekać!!!!

 

Ewka (najmłodsza siostra, która nie cierpi Internetu) zajmie się mną i wszystkim jak należy, ma wolne, samochód i chęć :-) Ech, ten mój R.!!!! Ucieszył się, że wcale nie oczekuję, że weźmie urlop i ze mną wyjedzie. Głuptas… przecież wiem, jak z nim jest. Ten olbrzym, któremu z trudem sięgam do ramienia, który w zwykłym, codziennym życiu daje mi jakieś tam poczucie bezpieczeństwa, w sytuacjach trudnych zwyczajnie wymięka. Może i wolałabym, żeby było inaczej, ale nie jest, nie zmienię tego, przyjęłam fakty do wiadomości, nie mam za złe, wszystko jest OK. Poza tym gdzieś tam, w głębi duszy, zawsze miałam słabość do mięczaków…

 

A telewizyjna dwójka była wczoraj okrutna! TA muzyka wyrwała mnie z wanny i postawiła mokrą przed telewizorem, i tak bardzo zapragnęłam po raz pierwszy w życiu zobaczyć i usłyszeć, jak kobieta dojrzała i na stanowisku umiera z miłości, ale przecież nie o trzeciej nad ranem, po zmęczeniu podróżą, stresem i wobec perspektywy porannego wstania i pójścia do pracy! Cóż, takim niecywilizowanym wyrobnikom jak ja zawsze pozostaje możliwość obejrzenia i usłyszenia, jak pani Spektra umiera z miłości do pana Forestera, albo innego narzeczonego.

 

Czy mi się wydaje, czy coś tu dzisiaj gorzko?

 

fanaberka : :
błękitna glina
02 marca 2004, 17:42
gorzko? wszystko chodzi parami, a najlepiej ze swoim przeciwieństwem, więc będzie też słodko, byle nie za ;)
02 marca 2004, 17:10
operacja i bedzie po operacji...Polacy zbytnio boja sie profilaktyki, a ty Fanaberko jak widze jestes nieprzecietnA PolakA:) i bardzo dobrze ze za wczasu:) - aby w przyszlosci zylo sie dłuzej i lepiej...POzdrawiam:*
eluś
02 marca 2004, 15:51
Operacja, to coś, o czym nie chcę nawet myśleć ...
02 marca 2004, 09:35
Medyka mieć w domu i... bać się?! No ale i tak się zdarza. Faktycznie, termin "ciekawy", myślę więc /jak inni/, że "krawcy" postarają się i operacja minie bez zbytnich stresów. Trzymać będę kciuki.
aga-Mruczanka
02 marca 2004, 02:45
Wszyscy na świecie są odważniejśi ode mnie..Operacja?..A Ty tka spokojnie o tym Fanaberko..Ale tak trzeba..tylko ja jestem cykor..Powodzenia
aga-Mruczanka
02 marca 2004, 02:43
lodówka też jest dla mnie baaardzo pociagająca:))-to a propo wpisu na moim blogu..pa-pa
01 marca 2004, 23:21
a wiesz, że właśnie dzięki tej piosence (chyba o tej samej myślimy) powstała "Solei" :-)
evelio
01 marca 2004, 23:08
na pewno od tego roku dzien kobiet bedziesz wspominala ze zmiana tylko na lepsze! bedzie ok! a mezczyzni, kazdy ma w sobie cos z mieczaka i cos z twardziela, taka juz ich natura:)
z.
01 marca 2004, 22:48
Izolda? :-)
Nebraska
01 marca 2004, 22:30
Terminy masz fantastyczne, w każdym razie. Ósmego jest Dzień Kobiet - nic złego stać Ci się nie może. Dziewiątego są urodziny mojego sympatycznego i uroczego kolegi - a w takie święto tym bardziej nic strasznego się nie stanie. No i dzień kolejny - po prostu następujący po takich dwóch dniach nie może się nie udać! Widzisz? :)
01 marca 2004, 21:57
Operacja? Jej, brzmi groźnie. Ale mam nadzieję, że na groźnym brzmieniu się skończy. Będzie dobrze, przecież to oczywiste ;)
nie_taka_zla
01 marca 2004, 21:42
Gorzko?Ja czuje sama slodycz:*
01 marca 2004, 19:22
Tak to jest żony muszą wszystko robić za swoich mężów nawet przedłużać i poprawiać :))))Będzie ok
cisza
01 marca 2004, 18:45
slodko - gorzko :)
01 marca 2004, 17:25
a sądziłam, że wybaczać można się nauczyć, a nie mieć "słabość" od początku.. Jeszcze nie życzę powodzenia w tych trzech trudnych dniach, bo jestem pewna, że do tego czasu coś napiszesz. A co było w telewizyjnej dwójce? chyba nie oskary, co? ;-) Iwcia się całuje? To idę popodglądać! :D
01 marca 2004, 16:14
Gooorzko! Gooorzko! Ktoś sie całuje? Pewnie Iwcia. Dlatego gorzko.

Dodaj komentarz