lut 05 2007

rozmiar


Komentarze: 16

Źle śpię – tak to bywa w nowych miejscach i łóżkach. W nocy jem pomarańcze, oglądam pełnię i czyste, czarne niebo.

 

Nad ranem pojawiają się chmury i wilgotny wiatr. Bezsilny wobec nowoczesnych, plastikowych okien wymiata balkony, wygarnia na ulice gęste stada ptaków. Okrążają bloki, poklepują skrzydłami po poręczach, potem znikają w wieży katedry.

 

Rozmiękły śnieg klei mi się do butów. Wyruszam w miasto w poszukiwaniu róż. Udaje mi się zamówić jasne, delikatne, w pąkach, na podkładzie z żywych gałązek świerku. Mam kłopot z rozmiarem: wieniec musi się zmieścić do bagażnika samochodu Popielatki i przetrwać daleką podróż.

 

Po południu kupujemy szykowne czarne bluzki. Moja przylega do talii, ma delikatny, czerwonawy wzór i rozmiar 36. Przymierzam i czuję się seksownie, potem trochę głupio i śmiesznie, ale płacę 120 złotych wierząc w okazję -  przekreślona cena opiewa na 196 zł.

 

Wieczorem dwukrotnie oglądam film o twórczości samotnika Cezanne’a, który mimo zaawansowanego wieku i przewlekłej choroby, codziennie rano, bez względu na pogodę wychodzi z domu, żeby malować tę samą górę. Na jednej z prac faktura zbocza przypomina mi zwierzę o wydętych ustach, śpiące na boku, w pozycji embrionalnej.

 

Myślę o R., który już pewnie pochrapuje w naszym łóżku. W piątek przyjedzie Iwcia i zabierze mnie do domu.

 

fanaberka : :
Fanaberka do Cici
12 lutego 2007, 22:27
nie wiem ktoś Ty, ale dzięks
Fanaberka do Dormy
12 lutego 2007, 22:26
Może i zajrzę na ten org, ale chyba już nie dziś :-)
Fanaberka do Dormy
12 lutego 2007, 22:26
eeee, ja to zimnica jestem, tęsknię sobie w tajemnicy :-)
Fanaberka do Pork
12 lutego 2007, 22:24
Siedziałam na wsi 2 tygodnie, tam nie ma netu :-)
Fanaberka do Jo asi
12 lutego 2007, 22:23
Tak, jeśli chodzi o miejsca - zgadzam się.
Fanaberka - Zbit
12 lutego 2007, 22:22
Było takie wydawnictwo, film dokumentalny.
Fanaberka do Andy
12 lutego 2007, 22:19
odwzajemnione :-)
Fanaberka do Harley
12 lutego 2007, 22:17
kufer, (znaczy bagażnik) rozmiar 38 hehe
Dorma ->pork
12 lutego 2007, 08:00
Siedzi na orgu :)
pork
11 lutego 2007, 14:37
Fanaberka. co tak żadko tu zaglądasz?
wuszka
10 lutego 2007, 23:43
nowe miejsca są potrzebn. nie można się mocno przyzwyczajać. cmok
zbit fg2002
10 lutego 2007, 03:20
Nie wiedziałem, że jest film o Cezanne. - A może dokumentalny?
Dorma
08 lutego 2007, 09:37
Samotność i tęsknota jest chyba najgorszym uczuciem. Niedawno znów zostałam oddelegowana na 3 dni do Warszawy na szkolenie. wyjechałam zupełnie nieprzystosowana i nieprzygotowana na pogodę jaką zastałam w Warszawie. Pierwsza noc w hotelu była masakrą. Zdałam sobie sprawę, że to chyba pierwsza od roku moja samotna noc bez niego. Drugiej nocy nie było lepiej. Dzwoniłam na początku chyba co 10 min. Przewalałam sie do 1.00 aż w końcu wstałam i zaczęłam podziwiać zasypane śniegiem centrum z 25 piętra. Rozumiem Cie w 100 procentach :)
andy
07 lutego 2007, 09:20
Ściski...
06 lutego 2007, 19:54
Bagażnik rozmiar 36 czasem zmusza do oszczędności.
cici
05 lutego 2007, 23:39
...

Dodaj komentarz