sie 29 2004

przyziemna


Komentarze: 14

Wkra, ze swoją ciemną, mętną wodą, zamulonym dnem i bagnistym brzegiem rozczarowała mnie, chociaż pokazała, co miała najlepszego, nie szczędząc mi przy tym detektywistycznych emocji: najpierw był śpiew, potem trzy norki w piaszczystej, stromej skarpie, a na koniec banda grasujących zimorodków. Niebieskie ptaszki!!!! Las bezbarwny, pełen uschniętych żarnowców, jedyny jego urok, to spore głazy narzutowe, u nas tego nie ma, niestety...

Z przyjemnością odwiedziłam dziś z R. rezerwat nas Świdrem. Zwalone pnie, pozostawione własnemu losowi, tętnią ukrytym życiem i tworzą krajobraz trudny do przebicia. Źle mają się liany, potraciły liście, to pewnie rezultat przedłużającej się suszy. Gdzie te deszcze, na które narzeka spora część blogowiska!

Ale sobie wypożyczyłam książkę, tragedia, od czasu rozstania z Aurelianami wszystko wydaje mi się jakieś takie przyziemne.

fanaberka : :
lady_akne
31 sierpnia 2004, 07:16
nie wydaje się. wszystko jest przyziemne a czasmi wydaje nam się, że jest inaczej. oby jak najczęściej.
andy
31 sierpnia 2004, 07:02
Zazdroszczę tych zimorodków...
30 sierpnia 2004, 15:16
Grasujące zimorodki - chętnie bym zobaczyła. A deszcz to i Wrocław omija z daleka (choć wczoraj była burza, to więcej się nabłyskało niż to było warte, spadło tylko kilka kropel)
30 sierpnia 2004, 14:47
znaczy wypoczywasz sobie w buszu
http://www.blogi.pl/blog.php?blo
30 sierpnia 2004, 11:56
to sie nazywa obcowanie z natura:)
30 sierpnia 2004, 10:58
deszcze? A proszę ja Ciebie deszcze to u mnie są...
zycie_po
30 sierpnia 2004, 08:32
czy tam da sie jezdzic kajakami ??
kobieta zamężna
30 sierpnia 2004, 07:34
:)
zaczytana nie_taka_zla
30 sierpnia 2004, 00:08
Milo tu powrocic.Ale tylko do Ciebie.I do Twoich notek.Deszcz?U mnie jest go sporo,odstopie go za darmo:)
29 sierpnia 2004, 23:18
Nie ma to jak łono natury^^
29 sierpnia 2004, 21:32
ja z przyjemnoscia odwiedzam dwa drzewa przy ruchliwej ulicy;)Tyle mam z naszej uroczej przyrody
29 sierpnia 2004, 19:39
Hmmm.Na pewno fajne wrażenia... :)
29 sierpnia 2004, 18:59
oooOooo u mnie wŁasnie Leje i grzmoCi :( Mogę Ci trochę deszczu oddać jak chcesz... A teraz... mykam... I wyŁączam komputer... Żeby się biduLek od tej burzy nie popsuŁ... PozdróWki i buziaM :*
29 sierpnia 2004, 18:47
A gdzie Ty taką Wkrę widziała? Toż to zgroza!

Dodaj komentarz