wrz 30 2005

higiena intymna


Komentarze: 14

Trzeba zejść ze ścieżki i przebrnąć przez zwaloną kłodę, żeby dostać się na trzy cementowe schodki, pokruszone i częściowo wrośnięte w ziemię, obrywające się stromo pół metra nad nurtem. Skrętnica jak zwykle zieleniła się w dole, zmieniałam pozycje i próbowałam ją sfotografować przed wyjęciem z wody, i zamknięciem w słoiku.

„Ta rura to kiepski temat, nie zarobi pani na kliszę” jakiś mężczyzna koło pięćdziesiątki, w drelichowym kapelusiku, wąsach i zawiniętych do kolan spodniach przeprawiał się w moim kierunku przez rzekę.

„Dziennikarka? Z daleka wyglądała pani na młodszą.” – wyraźnie się ucieszył.

„Chyba znam pana z okładki”- i ja się ucieszyłam.

 „Już ją myszy zjadły. Gdzie pani pisze? Oooo, widzę, że na tablicy”- śmiał się głośno, pomagając mi napełnić słoik skrętnicą. „Mieszkam na tamtym brzegu, a pani czasem przychodzi stąd”.

W zasadzie to wszystko. Chyba przestanę siusiać w krzakach nad rzeką…

 

fanaberka : :
hnbgnhg n hgnhg
02 kwietnia 2006, 13:22
jjgyg jk kj mk m
nhgnhgnh
02 kwietnia 2006, 13:21
bgfshnbgfhnbgf
hnbg
02 kwietnia 2006, 13:21
ghnjhgjnhgytnjhgmnjhmh jjhgk jsg jt
01 października 2005, 12:10
jak byłam młodsza i szłam kiedyś z najseksowniejszą z moich koleżanek, zza krzaków wyskoczył pan, odchylił płaszcz i krzyknął \"jestem twój!!!\"
a ona mu na to seksownym głosikiem a la Marylin Monroe \"spier...zboczeńcu\"
zgadzam się z ERRADEM w krzaczkach zawsze coś się dzieje....
b-m
30 września 2005, 22:11
Soleil pisze, ze chcial Cię poderwać, no bo chciał, ale dziennikarke i to mlodsza.
A co to jest skrętnica? I co ma wspolnego z rurą?
andy
30 września 2005, 20:46
Tylko to \"w wąsach\" mi się nie podoba, reszta tak :))
30 września 2005, 17:00
A ja wiem ,że nie tylko na tablicy lalala
30 września 2005, 13:31
Ewidentnie chciał Cię poderwac ;-)
30 września 2005, 12:01
Krzaczki to fajna rzecz. Tam zawsze coś się dzieje :)
30 września 2005, 11:48
Łee. Myślałem, że będzie o czym innym...
łp
30 września 2005, 10:05
jesteś obserwowana :)
kri
30 września 2005, 09:14
no dobrze. ty juz skręcać nad rzekę w celach intymnych nie bedziesz, bo nie chcesz się skręcać ze wstydu z powodu \"higieny intymnej\" :). ale co to jest skrętnica - pszę mi pszę pani wytłomaczyć :)) a najlepiej dać nam tu szybciutko fotkę. bardzo prosimy, pszę pani :))
kobieta zamężna
30 września 2005, 08:39
niech sie wstydzi ten co widzi ;)
zbit fg2002
30 września 2005, 00:28
jak zwykle miło było i jest, ale zawsze gdy Cie przeczytam, tęsknie za przyrodą. A szans nie mam.

Dodaj komentarz