sty 29 2006

fotki


Komentarze: 11

Przed chwilą dowiedziałam się o Katowicach.

Wystawiłam rękę przez okno z sypialni i zrobiłam zdjęcie, pierwsze od wielu dni.

 

fanaberka : :
Fanaberka do kruka
01 lutego 2006, 00:24
Już możesz się odezwać, udostępniony :-)
31 stycznia 2006, 21:36
taaaa trafiliśmy... gromadką na to drzewo :-) Jakie F-luidy czy co? Fanaberko, proszę odezwij się na gg 8319215 :-)rzecz dot. Ot... i okolic :)
andy
31 stycznia 2006, 07:56
Jak mróz to ponoć siedzą wysoko... Nigdy nie wiem dlaczego, że od ziemi \"ciągnie\"?
30 stycznia 2006, 23:52
Żeromski nie, ale Hitchcock (oj nie wiem jak sie pisze :) )
Przypomina mi widok z mojego okna, kiedy ptaki lecą na nocleg do lasu bielańskiego.
A mój M, inżynier budowlany od lat mówi, po co małpujemy płaskie dachy z zachodu, które nie pasują do naszego klimatu?
tuv
30 stycznia 2006, 20:03
\"Rozdziobią nas kruki i wrony\" od razu na myśl przychodzi.Brrr poczułam się jakbym tam leżała a one czekały...
30 stycznia 2006, 18:21
Smutne. I zdarzenie i zdjęcie.
kri
30 stycznia 2006, 13:48
nadrabiam zaległości w blogo-czytaniu. strofy o duszy tak mi przypadły do serca, żem wydrukowała i uczę się na pamięć :))
kri
30 stycznia 2006, 11:53
tak, ta płacząca brzoza koresponduje z grozą chwili. ale ja pomyslałam tak jak popielatka... już o wiośnie. pomyslałam, że z tej twojej sypialni wiosną i latem widok musi być prześliczny.
zielony
30 stycznia 2006, 10:34
Fotka ok. Reszta dołujaca, strasznie (jakoś się poskładało, że prywatnie też). Chyba tylko spokój...
Stefen
30 stycznia 2006, 09:44
Piekne zdjęcie
29 stycznia 2006, 17:15
Katowice -słów brak, gdy czekałam dzisiaj na pociąg ,żeby wsadzić doń to co dla mnie najcenniejsze, usłyszałam \"niedouczeni kolesie po znajomości organizowali te targi, specjalisty od zapewnienia bezpieczeństwa tam nie było kto inny zgarnął kasę i stąd ta katastrofa,kiedy w końcu to się zmieni?\" A fotka piękna, te bratki posadzone na jesieni pod brzoza przezimują i zakwitną .

Dodaj komentarz