wrz 08 2003

Dzień dobrej wiadomości


Komentarze: 15

Mężnie zniosłam w przychodni poczwórną dawkę rentgena, ale jak tu się bać czegoś, czego nie widać, nie słychać i nie czuć?

 

Wieczór miły, ciepły, pachnący skoszoną trawą…

 

Cóż my to dzisiaj mamy? Telewizyjny Dzień Dobrej Wiadomości! Toruńska budowlanka nie jest szkołą gorszą od innych, a uczniów trudno będzie pociągnąć do odpowiedzialności, skoro działali w stanie niepoczytalności po zażyciu środków odurzających.

 

Co się dzieje, o co w tym wszystkim chodzi, czemu to służy?

 

 

fanaberka : :
09 września 2003, 18:30
Wypraszam sobie - bibliotekarze wcale nie sa cisi i porzadni hihiohi - cos o tym wiem. A ten nauczyciel - najbardziej przerazajace jest to, ze nie zglosil tego nnigdzie jesli faktycznie nie zglosil. Bo jaka bylaby reakcja dyrekcji, gdyby sie dowiedziala, ze sobie nie radzi? Pewnie - zwolnienie - a wiadomo jak jest z praca. Oj dziwne czasy nastaly, dziwne!!!!
09 września 2003, 15:34
poszóstna dawka klemensa
09 września 2003, 15:33
jak ja
09 września 2003, 15:18
A ten nauczyciel to mnie istotnie wkurzył. Bidok taki. Po co on się pchał do takiego zawodu? To tak, jakby cichy i porządny bibliotekarz został kaskaderem albo tym, wykidajlą. No żałość, żałość bierze. Cholera, szkoda człowieka i szlag trafia na bandyckie zagrania mlodych, ale powiedzmy sobie szczerze, nauczyciel i ksiądz to muszą być faceci z ikrą.
09 września 2003, 15:14
najważniejsze jest (...) dla oczu
09 września 2003, 14:22
Naprawdę cieszę się, że jestem taki, jakiego mnie sobie wyobrażałaś, zastanawiam sie, czy uznać to za komplement, czy wręcz przeciwnie. Ja natomiast usiłuję wyobrazić sobie ciebie po otrzymaniu poczwórnej dawki rentgena.
09 września 2003, 14:13
nic nie musi
09 września 2003, 10:20
Musi Być Dobrze ;-)
BłękitnaGlina
09 września 2003, 07:48
bo to się robi coraz dziwniejsze i głupie ... wszystko
agakarolewska
09 września 2003, 02:38
widzialam dzis zdjecia z ukrytej kamery gdy gnebili tego nauczyciela..bo o to chodzi , prawda??? PLAKAC MI SIE CHCIALO I WCIAZ ...
08 września 2003, 22:55
porazajace jest raczej to co wokol sie dzieje... ja mam przed oczami Kasie zamordowana w gorach, gdy ja w tym samym czasie w tych samych gorach samotnie tez sie wloczylam, dobra wiadomosc... chyba ta, ze slonce dzis zaswiecilo na niebie
08 września 2003, 22:06
Jeszcze słówko odnośnie tytułu notki: moja siostra zadzwoniła dziś do pracy i powiedziała, że z okazji dnia dobrej wiadomości nie przyjdzie dziś do pracy. Pracownicy sie ucieszyli jako, że jest dyrektorem :)
08 września 2003, 22:03
Nie wiem o co chodzi. Zacytuje dowcip z dzisiejszego serwisu z żartami: Dwa owsiki: mama i córka wybrały się na spacer. Córka pyta mamę: - Mamo, a co to jest, to takie jasne w górze? - To? To jest słońce - odpowiada mama. - Ale piękne... A co to jest takie niebieskie? - To w górze? To jest niebo. - Ale cudowne... A co to jest, to zielone naokoło nas? - To jest córeczko trawa i rośliny. - Ale to śliczne i jak tu pięknie i miło... Mamo, mam jeszcze jedno pytanie. - Tak? - Skoro tu jest tak pięknie i miło, to czemu my mieszkamy TAM? - Bo musimy. - Ale czemu musimy? - Bo TAM jest córeczko nasza ojczyzna...
08 września 2003, 21:04
nic mi nie przychodzi do glowy (poza tym, że wydarzenie z dzięciołem było niezłe ;)
08 września 2003, 21:01
.....porażające jest to, że taki problem wogóle powstał .....

Dodaj komentarz