lis 03 2003

Do Popielatki


Komentarze: 11

Ej Popielatka, Popielatka! Czy księgowe znają słowo "archiwum"? Nie martw się, Twój blog tam właśnie się znajduje! Musisz tylko kliknąć na datę po lewej stronie "2003-10" i zobaczysz swojego ukochanego. Oczywiście bloga mam na myśli.

A najlepiej będzie jak coś napiszesz, bo jak nie, to Ci zrobię szablon w rózowym kolorze, załaduję i dopiero wtedy będziesz miała dylemat!

Znów śmieję się przez łzy, ale może na tym właśnie polega życie w prawdziwym świecie?

 

fanaberka : :
04 listopada 2003, 20:14
Klemens zazdrość cię zżera ha ha,obserwuję tę diablicę od pewnego czasu ,trochę popielatego różu zostawi dla Ciebie nie rycz
nie_taka_zla
04 listopada 2003, 19:16
Jedna z najpieknijszych w zyciu rzeczy to smiech przez lzy...
04 listopada 2003, 13:25
Tak właśnie zrobiłam, zużyłam te kichowate fotki!
04 listopada 2003, 00:01
no to wpisałem się pod tym listem. Zrób Popielatce szablon w kolorze kichy.
agakarolewska
03 listopada 2003, 21:52
za to mnie trzeba czytać ze słownikiem..znaczy się tłumaczącym z "mojego" języka na polski;))
agakarolewska
03 listopada 2003, 21:50
uwielbiam Cię czytać. każde słowo jest jak balsam. i nie chem się wclae podlizywać :))) pa-pa
03 listopada 2003, 21:42
A szablon u "kosmetyczki" cudo :)
03 listopada 2003, 21:15
ja ciagle "smieje sie przez lzy" bo inaczej juz dawno bym zwariowal
03 listopada 2003, 19:37
cyba tak...
03 listopada 2003, 17:13
znają znają ;) śmiech, łzy, śmiech przez łzy, łzy przez śmiech - jeden z wielu elementów
03 listopada 2003, 16:26
Hmm wpadłam na to już wczoraj przed snem.Szybka jestem jak strzała.Zmęczona byłam deczko podróżą i myślałam ,że trochę jeszcze myślę,ale jednak nie myślałam.

Dodaj komentarz